„Uważam, że studia w Londynie są najlepszą życiową inwestycją. Czas spędzony w tak różnorodny sposób, z tyloma możliwościami szkoleniowymi, możliwość dodatkowych zajęć, nauka języków obcych, spotkania integracyjne, multikulturowość oraz różnorodność wiekowa jest wyjątkowym okresem w życiu wszystkich, którzy studiowali w Anglii.

Kontakt z nauczycielami był dla mnie wyjątkowy: za każdym razem, gdy nie wiedziałam lub nie rozumiałam czegoś, nauczyciele byli dla nas. Kontakt bezpośredni, przez email, spotkania w godzinach biurowych: było to czymś naprawdę pomocnym.

Mój uniwersytet jest bardzo dobrze wyposażony we wszelkie nowości techniczne; programy są często dopasowywane w zależności od zmian technicznych. Materiały naukowe są dostępne w wielu formach. Biblioteki pełne książek w wielu formach – książki, materiały online, czasopisma, wyszukiwarki łatwe do obsługi itd.

Prace grupowe są zazwyczaj wyzwaniem, lecz uczą pracy w grupie oraz delegowania osób do przygotowywania odpowiednich informacji. Spotkania w plenerze z wykładowcami, jako pomoc w zadaniach, są częścią prac grupowych.

Pierwszy rok jest stosunkowo łatwy, drugi uważam za najtrudniejszy ze względu na przeskok w poziomach, lecz trzeci już jest przyjemnością: pisanie prac dyplomowych, ustawianie grafiku zajęć przez studenta, kontakt z wybranym promotorem i egzaminy końcowe. Wszystko to daje dużo stresu, ale także wolności i satysfakcji z własnych osiągnięć.

Gdyby nie pomoc Episteme, zaufanie w stosunku do mojej osoby oraz przejście z Episteme przez administrację, pewnie nigdy bym się nie dostała na studia. Emaile Episteme dotyczące wypełniania dokumentów, procedura administracyjna oraz bezpośredni kontakt telefoniczny były nieocenioną pomocą.

Nie jestem już młodą osobą, lecz chętną do powiększania wiedzy i dzięki Episteme udało mi się osiągnąć mój kolejny sukces życiowy, kończąc Uniwersytet z najlepszą oceną.

Dzięki Episteme jestem dumna, iż udało mi się dostać na studia i skończyć je z bardzo dobrym wynikiem. A jako student w obcym kraju, podniosłam średnią ocen Polaków studiujących za granicą kraju.

W dniu, w którym dowiedziałam się, że Episteme pomoże mi dostać się na Uniwersytet zmieniłam pracę. Zaczęłam pracować w sklepie na popołudniową zmianę. W pierwszym roku było to 5 dni pracy i 3 dni studiów. W drugim roku 4 dni pracy i 2 dni studiów, a w 3 roku, 2 dni pracy i 2 dni studiów skondensowanych zajęć.

Uniwersytety dają możliwość studentom na znalezienie pracy. Jednakże wykładowcy proszą, aby praca nie była podstawowym miernikiem studenta. Uważam, iż czy chcemy pracować i studiować zależy od nas samych. Jednakże na pewno nie będzie to kolidowało, jeśli sami postawimy sobie odpowiednie priorytety.”