Episteme - pierwsze na rynku dla osób z Polski!   Działamy już od 2003 roku.

Episteme - pierwsze na rynku dla osób z Polski!    Działamy już od 2003 roku.

STUDENCI O STUDIACH
I POMOCY EPISTEME

Kamila z Dzierżoniowa (woj. dolnośląskie), przyjęta na 1 rok BA Interior Design.

„Studia w Wielkiej Brytanii zawsze były moim wielkim marzeniem. Episteme pomogło mi to marzenie spełnić. Muszę przy tym podkreślić poświęcenie Pani Marty Włodarczyk i bezinteresowny trud jaki włożyła w ułatwienie mi otrzymania miejsca na uniwersytecie w Wielkiej Brytanii.

Uniwersytet jest doskonałym miejscem do rozwoju zarówno intelektualnego jak i socjalnego. Można się spotkać, na niemalże każdym kroku, z przychylnością ze strony studentów oraz wykładowców. Życie studenckie uczy również prawdziwego życia. Podjęcie pracy w czasie studiów nie jest wielkim wyzwaniem (robi to praktycznie większość osób na moim roku ze mną włącznie). Rozkład zajęć to zaledwie kilkanaście godzin w ciągu tygodnia. Poza tym w ciągu weekendu można pracować, co ja osobiście robię i w zupełności wystarcza mi to na opłatę mieszkania oraz wyżywienie.

Sam uniwersytet, na którym studiuję dostarcza wiele atrakcji począwszy od klubów sportowych, kółek zainteresowań po siłownie. Na terenie uniwersytetu znajduje się również „społeczeństwo obcokrajowców” co pomaga nam – osobom z innych krajów w zdobyciu większej pewności siebie i nawiązaniu nowych kontaktów. Uniwersytet posiada ogólno-powszechny dostęp do najnowszych technologii i programów, nowoczesną bibliotekę, która jest doskonale wyposażona, jak również na moim kierunku bardzo ważny dostęp do warsztatów, które zawierają najnowsze technologie wycinania, a także obróbki drewna, metali, szkła oraz plastiku, gamę ogólnodostępnych materiałów oraz sprzętu malarskiego – fantastyczna sprawa dla studenta. Jest to kosztowna inwestycja dla uniwersytetu, ale to pozwala na lepszy rozwój i edukację.

Kolejna zaleta uniwersytetu to zakres wiedzy wykładowców. Każdy z nich oprócz wykładania na uczelni ma swoje własne przedsiębiorstwo w branży, więc mogę być pewna, że mają ogromne doświadczenie i ich wiedza nie jest wiedzą czysto teoretyczną, a zdobytą również poprzez wieloletnie doświadczenie. Wykładowcy są bardzo przychylni, chętnie pomagają i dzielą się swoim doświadczeniem, szanują każdego studenta i nie faworyzują.

Wydawać by się mogło, że Anglicy dostają lepsze oceny, bo znają doskonale język co nie jest do końca prawdą. Mnóstwo obcokrajowców, łącznie ze mną, jest w czołówce najlepszych studentów, ze względu na poświęcenie i ciężką pracę jaką wkładamy. Każdy ze studentów ma swojego prywatnego „wychowawcę”, z którym może porozmawiać o swoich problemach związanych z nauką, pracą, życiem. Uniwersytet oferuje studentom pomoc w zakresie języka, pisania wypracowań, ogólnej edukacji.

Wiedza przekazywana przez wykładowców nie jest czysto teoretyczna – mamy mnóstwo praktyki i ogólnych zasad poznania zawodu. Co najlepsze, nie mamy egzaminów – jesteśmy oceniani systematycznie, co jest genialnym rozwiązaniem i potwierdzeniem doskonałej organizacji nauki. Do tej pory żadne wykłady czy zajęcie nie mogę uznać za bezużyteczne i niepotrzebne lub zbyteczne w życiu. Wszystkie informacje i kontakt, zarówno z wykładowcami jak i z innym studentami, odbywa się drogą internetową, co jest kolejną zaletą. Uczelnia organizuje również wymiany studenckie „Erasmus”. Mogę wymieniać mnóstwo zalet, bo uważam, że poziom edukacji jest na naprawdę wysokim poziomie, wykładowcy przemili i zawsze chętni do pomocy, studenci przesympatyczni.

Moje prywatne zdanie jest takie, że nie mogłam trafić na lepszy uniwersytet. Muszę również przyznać, że studiowałam w Polsce i mam porównanie. Jeżeli od początku wiedziałabym o pomocy jaką oferuje Episteme, nigdy nie marnowałabym czasu i zdrowia (ze względu na stres jakiego doświadczałam) na uczelni w ojczyźnie. Uważam, że angielska uczelnia oferuje stanowczo więcej niż polska. Dzięki wiedzy i doświadczeniu jakimi dysponuje Episteme bardzo sprawnie załatwia się wszelkie formalności związane z dostaniem się na studia. Polecam wszystkim studia w Anglii oraz pomoc Pani Marty, która jest bardzo chętna do pomocy i naprawdę wkłada serce w to co robi.”